Przez jakiś czas Alacer działał bardzo dobrze. Nie wiadomo z jakiej przyczyny przestał się uruchamiać podając informację o błędzie krytycznym. Odinstalowanie i zainstalowanie ponownie nie pomogło. Mójn system to Win XP. Działa stabilnie - brak błędów w pracy systemu. Wychodzi na to, że Alacer po prostu się posypał. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Podoba mi się prostota tego serwera, ale zmuszony będę do rezygnacji z tego programu, jeżeli okaże się iż jedynym ratunkiem jest reinstalacja całego systemu :(
dziwne. ja mam wysp serwera raz na ... 2 tygodnie ciaglej pracy. maszyna xp pro, amd 650, 3x128 ramu, i masa roznych rzeczy na nim. fakt ze czasem sie wali, ale to raczej bym podejrzewal cos z softu jaki na nim mam jeszcze postawiony a nie sam serwer.
Równierz mam go na XP prof., tylko że 8 miesięcy pracy 24h/d :) AMD64 2800 MHz, 2x 512 DDR Kingmax, 2x WD 120GB i nie mam problemu żadnego. Zaznaczam iż czekam na odpowiedź w sprawie błędu 503 przy uwierzytelnieniu IP (drodzy adminowie forum i użytkownicy - proszę - pomocy!!)
No to mam lokalizację błędu - przynajmniej w moim wypadku winę za to ponosi PHP! Pewnie czegoś nie rozumiem, ale sama instalacja obsługi php plus całej reszty potrzebnej do działania serwera php po prostu wiesza Alacera. Owszem, serwer wystartuje, ale próba otworzenia pliku z rozszerzeniem php kończy się zawieszeniem Alacera. Pozostaje wyłączenie i uruchomienie komputera. Inaczej próby startu kończą się błędem krytycznym. Przydał by się jakiś dobry opis - jak uruchomić serwer PHP z Alacerem. :idea:
U mnie jest ten sam problem. Jaka kolwiek próba uruchomienia skryptu PHP wiesza program. Kombinowalem z roznymi wersjami php ale niestety nic to nie dało. Jak by ktoś miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać prosiłbym o opis