Czy Wasz intelekt naprawdę nie pozwala wam na zadawanie na forum ciekawych, interesujących pytań? Hoksa, teraz dałeś popis swego giętkiego oraz jakże poprawnego i miłego dla ucha języka!... Mdli mnie, gdy czytam tytuły frapujących Was zagadnień. Doprawdy, tylko rozprawianie o plastikowych trendach z Bravo Girl i kłótnie na temat: "Który zespół jest lepszy: Tokio Hotel czy Blog 27?" tak bardzo mnie denerwuje jak ten genialny wątek, który NIKT tutaj nam stworzył...
Living just isn't hard enough, Burn me alive, inside.
No Hoksa przegina z tym wyrażeniem. Choć ja mówię powiem krótko: krótko, to jednak nie przeklinam mam nadzieję, że ktoś to docenia prawda. Tu prośba do Hoksy Hoksa wyluzuj, i przestań pisać wulgaryzmy. Pozdrawiam. A co do tego tematu, to o co w nim właściwie chodzi. Czy są jakieś badania choć trochę to potwierdzające.
http://www.hoksa.jo.pl/ Zapraszam można pisać wątki opowiadania,zadawać pytania na trudne tematy.Pozdrawiam Moderator Bazyl.
Nie, jeszcze nie, jednak przyznać muszę, że zamierzam. Lecz wszystko jeszcze przede mną, jak zwykli mawiać starzy, doświadczeni ludzie, którzy nie wiedzą, jak bardzo mój umysł odkszałca się pod wpływem braku szacunku dla Ojczyzny (jeśli ktoś nie zrozumiał, mowa tu o błędach ortograficznych, stylistycznych, interpunkcyjnych i używaniu wulgaryzmów). Tymczasem jestem jeszcze małym dzieckiem, które za sprawą wielu własnych poglądów i braku jakichkolwiek hamulców, zostaje karane szlabanem.
Living just isn't hard enough, Burn me alive, inside.